Czy podoba Ci się blog

środa, 2 lipca 2014

Rozdział 15

Rozdział 15 ( Bardzo Dziękuje Ci Maja :** Że Pomogłaś )
CZYTASZ=KOMENTUJESZ=MOTYWUJESZ 
**Perspektywa Alex **
Po obiedzie chłopaki powiedzieli że muszą coś załatwić i wyszli . Został tylko Niall który siedział w swoim pokoju .
Oglądałam telewizję z Perrie . Leciał jakiś durny serial .
- Perrie
- Hmm
- Mogę Ci coś powiedzieć  ? - spytałam
- Tak , pewnie - zwróciła się w moją stronę
- Ale obiecaj że nikomu ani słówka nie piśniesz
- Obiecuje . Więc który to ?
- Co który to ? - zdziwiłam się
- Chłopak - skąd ona to wiedziała ?
- Więc tak - zaczęłam - Bardzo podoba mi się Niall ale on raczej nie odwzajemnia moich uczuć . Raz się całowaliśmy ale potem powiedział żebym o wszystkim zapomniała , więc próbowałam zapomnieć ... Ale się nie da - po policzku zaczęły spytać mi łzy . Mówiłam dalej - I potem incydent z Harrym .
- Jaki incydent ? ...Chyba ni..-przerwałam jej
- Nie nic z tych rzeczy - wyjaśniłam - Po prostu całowałam a raczej to on całował mnie kilka razy i .... Chyba w nim też się zakochałam bo to jest tak że to On kocha mnie . Przynajmniej tak mi powiedział a ja już sama nie wiem którego z nich koch....- Nie dokończyłam bo usłyszałam jak ktoś przewraca się za drzwiami
***Perspektywa Nialla ***
Siedziałem w pokoju . Strasznie mi się nudziło . Wiedziałem że na dole jest Perrie i Alex zszedłem do nich . - Może z nimi nie będę się nudził - pomyślałem .
Usłyszałem jak Alex płacze , i żali się z czegoś Perrie . Chciałem wejść i ją pocieszyć kiedy usłyszałem :
- .......Ale potem powiedział żebym o wszystkim zapomniała , więc próbowałam zapomnieć ...Ale się nie da - Czy chodzi o mnie ??? Możliwe . Ja jej kazałem zapomnieć o naszym pocałunku . Kurwa ale ze mnie idiota .....Pobiegłem na górę ale niestety się o coś potknąłem . Były to buty Louisa . Czy on je wszędzie musi roznosić ?? . Dotarłem do pokoju . Zamknąłem się tam i myślałem . Po głowie chodziło mi tylko jedno pytanie - Czy to prze zemnie Ona mogła płakać ? - Jeśli tak to sobie tego nie wybaczę . Usłyszałem pukanie
- Proszę - ujrzałem Perrie
- Musimy pogadać - powiedziała stanowczym głosem
- O czym ?
- To ty byłeś za drzwiami jak rozmawiałam z Alex . Prawda ?
- Tak . A skąd ty to wiesz ?
- Widziałam kawałek twoich włosów - odpowiedziała
- Proszę powiedz mi przez kogo Ona płakała
- Przepraszam ale nie mogę powiedzieć - Kurde........Muszę wiedzieć..........Muszę
- Ale ja to muszę wiedzieć
- Naprawdę Niall nie mogę - wstała i wyszła .
***Perspektywa Perrie ***
Chciałam..........Chciałam ale nie mogłam , nie mogłam powiedzieć Niallowi że to o niego chodziło . Alex by mnie zabiła za to , ale z drugiej strony On się o nią troszczył - to było widać . - Wyszłam z pokoju Blondyna i udałam się do mojej płaczki . W salonie byli już wszyscy głównie z Shopią i El .
Alex siedziała po między Liamem a Zaynem .
- Perrie chodź na chwilę - poprosił Malik . Udaliśmy się do kuchni
- Czy moja siostra płakała ? - spytał zmartwiony
- Nie - zaprzeczyłam .. Czy mogłam mu powiedzieć ? Nie wiem ... No ale to jej brat...
- Wiem że kłamiesz .- kurde - Powiedz mi . Ja się boje o Nią
- Dobrze ... Płakała
- Dlaczego ?? Albo inaczej przez kogo ?
Opowiedziałam Malikowi całe zdarzenie . Nie wiedziałam czy dobrze robię ale widziałam że on się o nią troszczy i boi

____________________
Oki no to mamy rozdział 15
Nie zbyt jestem z niego zadowolona ale wy przeczytacie to ocenicie

5 komentarzy:

  1. Wspaniały jak zawsze ♥ Kiedy kolejny hahaha ? ♥♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już jutro dodam ♥
      Mam już na niego pomysł :)

      Usuń
  2. OMG - KOCHAM TWOJEGO BLOGA I NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ NA KOLEJNY ROZDZIAŁ <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Lepiej ,żeby była z Niall'em ,przynajmiej ja tak sądze :**,wspaniały jak zwykle :D

    OdpowiedzUsuń