*Perspektywa Alex*
Minęło kilka dni od kąt jestem z Niallem .
Kilka wspaniałych dni . Zeszłam na dół w ręce trzymałam piłkę do siatkówki i moją torbę .
Dziś z całą paczką mieliśmy wybrać się nad wodę . Było ciepło i duszno więc to był dobry pomysł . Wsiedliśmy w auta i ruszyliśmy .
**Plaża**Perspektywa Alex**
Niall i Zayn poszli popływać reszta grała w siatkówkę . Szczerze , to za dobra w tą grę nie jestem ale jakoś mi szło . Byłam w drużynie z Perrie i El kontra Liam , Harry , Lou . Shopia grać nie chciała .
Było 8-10 dla chłopaków . Właśnie miałam odpić piłkę gdy upadłam .
**Perspektywa Nialla **
Wychodziłem z wody . Zobaczyłem jak piłka uderza Alex w głowę a Ona zemdlała . Szybko do niej podbiegłem .
- Alex - wołałem - Alex ocknij się
- Siostra żyjesz ? - stał nad nią Malik - Al obudź się
- Kto jej to zrobił ? - wstałem i popatrzałem wściekłym wzrokiem na wszystkich
- J..Ja ..To znaczy ni..- Lokowaty zaczął się jąkać
- No gadaj !!! - gotowało się we mnie
- Ja ją uderzyłem tą piłką ale to było nie chcący -tłumaczył się - Myślałem że ją odbije
- Kurwa Harry mógłbyś uważać - nie wytrzymałem i się na niego wydarłem
- Spokojniej - próbował uspokoić mnie Liam
- Przepraszam to było przypadkowo nie chciałem w nią trafić
- Niall , opanuj się On to przypadkowo zrobił , nie chciał tego . A teraz przestańmy się kłócić i wymyślmy jak Jej pomóc - doprowadziła nas do porządku Eleonor
**Perspektywa Zayna **
Zadzwoniliśmy po pogotowie . Karetka przyjechała w mgnieniu oka . Niestety do tej pory moja siostra się nie obudziła .
Siedzieliśmy w korytarzu szpitala . Irlandczyk chodził cały czas w kółko i mamrotał coś pod nosem .
Cała reszta siedziała jak na szpilkach . Martwiliśmy się o Nią .
Po dobrej godzinie wyszedł lekarz . Okazało się że to chwilowa utrata przytomności i że Al się już obudziła , musiała do końca dnia zostać w szpitalu by zrobili jej badania .
*Kilka Dni Później*Perspektywa Alex*
Wstałam , ubrałam się , umyłam . Zeszłam na dół zjeść śniadanie . Nic nadzwyczajnego , zwykłe płatki z mlekiem .
W kuchni byłam tylko ja . Siedziałam zajadając się posiłkiem i pisząc smsy . Ktoś za mną staną i pocałował w głowę .
- Z kim tak esemesujesz kochanie ? - spytał Niall
- A z koleżanką - przytuliła się do Horanka
___
Ważne !!
Przepraszam ale rozdziału nie da się skończyć .
Jestem chwilowo na wakacjach aż do poniedziałku . Mam tu słaby kontakt w internetem a na komórce się fatalnie pisze :'( Postaram się coś jeszcze dodawać ale na razie musi być to :(
Dziś z całą paczką mieliśmy wybrać się nad wodę . Było ciepło i duszno więc to był dobry pomysł . Wsiedliśmy w auta i ruszyliśmy .
**Plaża**Perspektywa Alex**
Niall i Zayn poszli popływać reszta grała w siatkówkę . Szczerze , to za dobra w tą grę nie jestem ale jakoś mi szło . Byłam w drużynie z Perrie i El kontra Liam , Harry , Lou . Shopia grać nie chciała .
Było 8-10 dla chłopaków . Właśnie miałam odpić piłkę gdy upadłam .
**Perspektywa Nialla **
Wychodziłem z wody . Zobaczyłem jak piłka uderza Alex w głowę a Ona zemdlała . Szybko do niej podbiegłem .
- Alex - wołałem - Alex ocknij się
- Siostra żyjesz ? - stał nad nią Malik - Al obudź się
- Kto jej to zrobił ? - wstałem i popatrzałem wściekłym wzrokiem na wszystkich
- J..Ja ..To znaczy ni..- Lokowaty zaczął się jąkać
- No gadaj !!! - gotowało się we mnie
- Ja ją uderzyłem tą piłką ale to było nie chcący -tłumaczył się - Myślałem że ją odbije
- Kurwa Harry mógłbyś uważać - nie wytrzymałem i się na niego wydarłem
- Spokojniej - próbował uspokoić mnie Liam
- Przepraszam to było przypadkowo nie chciałem w nią trafić
- Niall , opanuj się On to przypadkowo zrobił , nie chciał tego . A teraz przestańmy się kłócić i wymyślmy jak Jej pomóc - doprowadziła nas do porządku Eleonor
**Perspektywa Zayna **
Zadzwoniliśmy po pogotowie . Karetka przyjechała w mgnieniu oka . Niestety do tej pory moja siostra się nie obudziła .
Siedzieliśmy w korytarzu szpitala . Irlandczyk chodził cały czas w kółko i mamrotał coś pod nosem .
Cała reszta siedziała jak na szpilkach . Martwiliśmy się o Nią .
Po dobrej godzinie wyszedł lekarz . Okazało się że to chwilowa utrata przytomności i że Al się już obudziła , musiała do końca dnia zostać w szpitalu by zrobili jej badania .
*Kilka Dni Później*Perspektywa Alex*
Wstałam , ubrałam się , umyłam . Zeszłam na dół zjeść śniadanie . Nic nadzwyczajnego , zwykłe płatki z mlekiem .
W kuchni byłam tylko ja . Siedziałam zajadając się posiłkiem i pisząc smsy . Ktoś za mną staną i pocałował w głowę .
- Z kim tak esemesujesz kochanie ? - spytał Niall
- A z koleżanką - przytuliła się do Horanka
___
Ważne !!
Przepraszam ale rozdziału nie da się skończyć .
Jestem chwilowo na wakacjach aż do poniedziałku . Mam tu słaby kontakt w internetem a na komórce się fatalnie pisze :'( Postaram się coś jeszcze dodawać ale na razie musi być to :(
<3 Kocham! Jak zwykle zajebisty co jeden to lepszy....
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na następny <3 :**
Tylko ten jest błąd bo Zayn nie umie pływać xD
OdpowiedzUsuń