Czy podoba Ci się blog

środa, 18 czerwca 2014

Rozdział 7

KAWAŁEK SNU ALEX
Samotność , Sam....samoo..zło
Ide sama przez ocean smutków..
Jestem tylko ja i fale, 
Które delikatnie dotykają moje zmarznięte nogi..
Jest mi zimno,
I źle..
Ale nie wiem jak wrócić..
Zgubiłam się..

Ktoś za mną szedł , dotkną ......
Zadzwonił budzik . Obudziłam się cała przerażona . Obrałam się i umyła , włosy związałam w niedbały kok .
Zeszłam na dół wszyscy tam siedzieli , głównie z dziewczynami chłopców .
-Hej - przywitali się równo , nie odpowiedziałam
-Haloooo ,ziemia do Alex - krzyczał Lou
- Coo ? - spytałam - A tak cześć - byłam cała roztrzęsiona . Nalałam do miski mleko w wsypałam płatki , usiadłam na wolnym krześle obok Perrie .
Zajadałam się płatkami gdy nagle Perrie odsłoniła mój rękaw z swetra .
- Motyl - szepnęła a wszyscy spojrzeli na nas . Miałam na ręce motyla , oznaczało to że się cięłam , nie chciałam już tego robić ale i tak robiłam , wykorzystałam sposób motyla to znaczy narysowałam w miejscu blizn w moim przypadku nadgarstku czarnego motyla gdy brałam do ręki żyletkę lub coś ostrego do ręki i chciałam już wykonać ruch nie mogłam bo wiedziałam że jak to zrobię to motyl umrze .
- Tak - szepnęłam , dalej wszyscy mieli wzrok na naszej dwójce
- Czemu to robiłaś ? - znów szepnęła blondynka
- Problemy ....Życie - odpowiedziałam
- Alex - przerwał dialog Niall
- Tak ?
- Możemy porozmawiać ? - spytał
- Pewnie - zgodziłam się i udałam do pokoju Irlandczyka
- Okej to o co chodzi ? -zapytałam . Nie dostałam odpowiedzi . Niall rzucił się na mnie i zaczął namiętnie całować . Protestowałam , lecz po pewnym czasie uległam .
Sama już nie wiem czy tego chciałam czy nie . Bo byłam zauroczona w Nim ale też nie wiedziałam czy to nie za szybko .
Ktoś zapukał do drzwi , nie odpowiedzieliśmy nic a osoba która pukała weszła do pokoju .
- Upsss sorry - powiedział okazały się Hazza , momentalnie oderwaliśmy się od siebie .
- Harry czekaj - prosiłam ale on wyszedł
**********Perspektywa Harrego *****
Mieliśmy oglądać film , chłopaki prosili abym poszedł po Nialla i Alex .
Zapukałem ale nikt nie odpowiedział . Pomyślałem że nie słyszą więc wszedłem . Co ujrzałem , zdziwiło mnie . Niall całował się z Alex ..... Kurde . Poczułem zazdrość , wściekłość . Sam nie wiem czemu jakoś tak .
- Upsss sorry - powiedziałem i wyszedłem . Byłem zły
- Harry czekaj  - krzyczała Alex ale nie słuchałem je . Udałem się na dół do całej paczki .
- I co zejdą ? - spytał Liam
- Nie wiem i huj mnie to obchodzi - wydusiłem z siebie
- Harry co ci jest ? - spytał mnie Zayn
- Nic , - odpowiedziałem
- No przecież widzę że coś cię gryzie - dodał Lou
- Nic mi kurwa nie jest . Darujcie sobie - wykrzyczałem i poszedłem do siebie do pokoju .
***************Perspektywa Alex*********************
Poszłam jak poprosił Niall do jego pokoju . Usiadłam na łóżku i czekałam na niego . Irlandczyk wszedł i rzucił się na mnie . Zaczął mnie całować . Protestowałam ale po chwili przestałam . Niall świetnie całuje .
Usłyszałam jak ktoś puka do drzwi , chciałam się oderwać i powiedzieć ''proszę'' ale Horanek mi na to nie pozwolił . Okazał się być to Loczek , pewnie zdziwił go widok jaki zobaczył .
Wołałam go ale on trzasną tylko drzwiami i wyszedł . Wyglądał na wkurzonego . Ale czemu ?
Zeszłam na dół do całej ''rodzinki xD ''  siedzieli tam wszyscy oprócz Harrego i Nialla .
Chciałam porozmawiać z Hazzą o tym zajściu . Poszłam do jego pokoju . Zapukałam , usłyszałam tylko ''czego ?'' . Nie wiedziałam czy wejść czy nie . Zaryzykowałam i weszłam .
- Czego tu chcesz ? Idź do swojego Horana - powiedział oschle .
- Harry proszę , nie wiem czemu jesteś taki wkurwiony ale proszę Cię nie mów nikomu o tym co widziałeś
- Oooo a niby czemu ? Co boisz się że jak twój kochany braciszek się dowie to cię zleje ? -zakpił
- Harry co się  z tobą dzieje ?
- Nic . Wiesz co najlepiej wyjdź , wyjdź i nie wracaj - dodał
 Wyszłam . Chciało mi się płakać . Udałam się do pokoju . Wyciągnęłam papierosa z torebki , udałam się na balkon i zapaliłam . Dawno nie paliłam , właściwie to już przestawałam ale po prostu już nie dawałam rady i musiałam zapalić .
Zaciągnęłam się dymem gdy ktoś złapał mnie za ramie .

_____________
OKEJ NO TO MAMY ROZDZIAŁ 7 :)


3 komentarze:

  1. KOCHAM,KOCHAM,KOCHAM I STO RAZY KOCHAM TEGO BLOGA!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś przekonałam się do ego bloga ;) .Kiedy następny rozdział? :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Uuuu... wciągające - Niku$

    OdpowiedzUsuń